Stoi pijak w parku na trawniku i leje. Podchodzi do niego policjant i pyta groźnie:
- Panie! Wolno tu lać?!
- A lej pan!
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, wątroba mnie boli.
- Pije pan?
- Tak, ale nic to nie pomaga.
Stoi pijak w parku na trawniku i leje. Podchodzi do niego policjant i pyta groźnie:
- Panie! Wolno tu lać?!
- A lej pan!
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, wątroba mnie boli.
- Pije pan?
- Tak, ale nic to nie pomaga.