Edward Stachura
Niby człowiek jest ,,zwierzęciem stadnym,, co nie oznacza, że jak zwierzę należy się zachowywać. Mimo to, jednak każdy ma jakąś bestię w sobie, i odgryzamy sobie przez to często kawał mięcha z (nie była bym sobą gdyby nie napisała dosadnie) z dupy. Jedni atakują pierwsi, inni na atak czekają i się mu odwdzięczają, trzecia kategoria nie robi nic po ataku, ani przed atakiem, już coraz mniej takowych ssaków jest :). Ja niby pierwsza przykrości nigdy nie sprawiam, NIBY, słabszym nigdy nie szkodzę, silniejszym a i owszem. Skąd nagle pomysł na ten wpis... hmm.... znowu chwila zastanowienia nad poezją poruszoną w szkole.... :D ehh nawet nie mam chęci dogłębnie się nad tym wierszem zastanowić. Ale jeśli ktoś zapomniał o nim, lub go nigdy nie przeczytał, to przynajmniej przypomnę, nakreślę, a odczucia same przyjdą po nim odpowiednie każdemu. ;)